Modlitwa Wstawiennicza :: Przegląd tematu - Sen powtarzajacy sie-Bardzo prosze o pomoc...

Christi · Wysłany: Sob 10:04, 09 Lip 2011 Temat postu:

Z całym szacunkiem do twoich uczuć, zapraszam abyś w tej sytuacji zaczęła szukać Boga, bo On jest Źródłem prawdziwej miłości, poczytaj Pieśni nad Pieśniami w Biblii - one mówią o pięknej miłości Boga do nas, ale tez równocześnie o pieknej miłości między kobietą i mężczyzną - nie da się "przyspieszyć" czy "żadać" miłości - "..nie budźcie i nie płoszcie miłości, dopóki sama nie zechce!" - Pnp 3,5. Jeśli kochasz prawdziwie to poczekasz, dasz wolność... Ale oczywiście jak czujesz ze masz cos zrobić (jak radzi Angem) - to zrób...
Poczytaj hymn o miłości - 1Kor 13.4-13!
Oddaj Panu swoje bolące serce, a On je uleczy i uzdolni do pięknej miłości. Módl sie tez o chłopca, aby Bóg uleczył Jego serce, a wówczas w doskonałym czasie was połączy, jeśli tak ma być...My cie będziemy wspierać w tych modlitwach i poszukiwaniach Pana. Pamiętaj to co może dać człowiek jest kroplą w porównaniu z oceanem miłości, która ma Bóg do ciebie. Jezus cię kocha!

Angem · Wysłany: Śro 20:17, 06 Lip 2011 Temat postu:

W zasadzie co szkodzi Ci spróbować się do niego odezwać... Gorzej już i tak nie będzie, a może jednak coś się zmieniło przez ten czas, gdy nie jesteście razem. Takie jest moje zdanie. No chyba, że to kosztowałoby Cię jeszcze wiecej cierpienia. Obawiam się, że nikt nie odważy się podjąć decyzję za Ciebie. Będziesz musiała sama to rozsądzić. Na ile Cię stać? Czy ewentualne powtórne odrzucenie niczego nie zmieni, czy będzie gorzej? A może lepiej się upewnic? Zastanów się dobrze i podejmij definitwną i niezmienną decyzję.

7edwardnozycoreki7

Juz drugi dzien z kolei sni mi sie sen, ktorego główny 'watek' dotyczy oczywiście tego samego, natomiast zmienia sie tylko 'otoczka'- okolicznosci we snie.
Otóż sni mi sie, ze moja kolezanka mowi mi, ze moj były chlopak (którego nota bene nadal kocham i nie moge o nim niestety zapomniec) znalazł sobie dziewczyne. Za kazdym razem dodaje, ze ona jest brzydka. (Nie mam pojecia o co chodzi!) Ja nie chce jej sluchac i mowie jej, zeby mi tego nie mowila, ale ona jakby nie sluchala tego- dalej mi to powtarza, a ja sie czuje, jakby ktos robil mi operacje na otwartym sercu bez znieczulenia... Zaczynam płakac i budze sie zalana łzami. Sad

Ten sen mnie rani. Ten chlopak potraktowal mnie okropnie i zostawil, ale mimo to go kocham i wiem na pewno ze on tez mnie kochal. Zreszta, to pewnie nieistotne... Chodzi o to, ze nie wiem co robic? napisac do niego? Nigdy nie mialam podobnego snu i to tak uporczywie sie powtarzajacego...
Bardzo prosze, jesli ktos moglby mi pomoc jak najszybciej...