Forum Modlitwa Wstawiennicza Strona Główna Modlitwa Wstawiennicza
Forum Modlitwy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

prosba o modlitwe

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Modlitwa Wstawiennicza Strona Główna -> Prośba o modlitwę
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sweetheart
Gość






PostWysłany: Nie 15:01, 07 Sie 2011    Temat postu: prosba o modlitwe Zmień/Usuń ten post

bardzo prosze o modlitwe za powrot mojego bylego chlopaka, planowalismy wspolne zycie, bardzo sie kochalismy, jednak nie przetrwalismy klotni wielkiej.Ja jej zaluje bardzo.
prosze o modlitwe o jego powrót, o prawdziwa milosc i zakochanie ku sobie.
O to by on zechcial walczyc o ten zwiazek.
O wiare i ufnosc, w Pana Jezusa, bo powoli brak mi sil do modlitwy, czuje sie zniechecona, czuje ze juz nie mam silz proscic zwlaszcza potym jak dzis udowodnilam swoim wybuchem zlosci w rozmowie z rodzina jak mala i slaba jestem.czuje ze pomimo modlitw nie zrobilam zadnego postepu, ze wrocilam do punktu wyjscia, a takze o zdolnosci i talent do pracy na stanowisku na ktorym wgole sie nie znam i nie nadaje, by nie zwolnili mnie.Bóg zaplac
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Angem




Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tczew

PostWysłany: Sob 12:57, 13 Sie 2011    Temat postu:

Droga Sweetheart, sama modlitwa nie pomoże. Trzeba też działać w wierze, że się zostało wysłuchanym. Wiara, jak sama nazwa wskazuje, wierzy, ufa, że sprawy przybiorą dobry obrót i zostaną rozwiązane na korzyść. Modlimy się, Ty się modlisz, także nabierz ufności do Boga, że już Cię pobłogosławił. A zaraz po tym, idź i przeproś chłopaka za wszystko, co zawiniłaś: bez strachu, z ufną odwagą, bez owijania w bawełnę, bez wypominania mu jego błędów, ze szczerą chęcią pojednania, a zobaczysz, że wszystko będzie dobrze. Następnie zakasaj rękawy i działaj, żeby pilnie uczyć się pracy na nowym stanowisku. Nabierz otuchy i do działania! Bóg Jest Bogiem żywych, nie umarłych. Można też powiedzieć, że Bóg Jest Bogiem aktywnych, nie biernych. Rozważ następujące wersety: II Kron. 15:7, Joz. 1:9, Rzym. 8:15, II Tym. 1:7, 1 Jan. 4:18, Ps. 31:25, Iz. 40:31, 1 Jan. 4:4, Flp. 4:13, II Kor. 6:2, II Kor. 1:20, II Kor. 2:14, Hab. 2:4, Jak. 2:14-26. Tu masz link do strony z Biblią on-line: [link widoczny dla zalogowanych] skopiuj sobie te wersety, które Ci podałam, wydrukuj i czytaj uważnie zawsze, gdy przyjdzie zwątpienie, strach, beznadzieja, niechęć i wszelkie inne diabelstwo. W razie pytań, zapraszam na priv. Pozdrawiam!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sweetheart
Gość






PostWysłany: Pią 9:48, 19 Sie 2011    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

a co jeśli się go juz przeprosiło, rozmawiało, zrobiłam tak jak powiedziałes, ale sprawa stoi w miejscu ...czy Pan Jezus może wpływac na uczucia zakochania jesli sie o to modle by poraz drugi poczuł cos do mnie? czy to nie wpływa na prawo wolnej woli?
przeczytam napewno te fragmenty
dziekuje
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Christi
Administrator



Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:20, 19 Sie 2011    Temat postu:

Droga sweetheart, pozwolę się dołączyć do tej waszej rozmowy, ja napiszę coś z mojej perspektywy - My kobiety potrafimy szybko się zakochiwać ale trudno zapomnieć, bardzo cierpimy rozstania, nie możemy "puścić" danego związku i uznać że to kolejna porażka...Prawdziwa miłość nigdy sie nie kończy ( chyba, że śmierć rozdziela) Aby miłość przetrwała wszystkie burze potrzeba nie tylko emocji, zakochania, co dzieje się głownie w duszy i ciele (hormony "szaleją") - potrzeba czegoś więcej - miłości agape i fileo ( to są określenia greckie na miłość, to o czym ty poiszesz to eros - trzecie okreslenie w grece - czyli milość między kobiet a mężczyzną związana bardzo ze sfera seksulna człowieka) Miłość agape jest beziteresowna - kocham cię i kropka ( nie zmieni tego makijaż lub jego brak itd...) Miłość fileo to miłośc przyjacielska - dwoje ludzi kroczy w tym samym kierunku - mają te same zainteresowania, podobne zaopatrywanie na wiare itd. Więc aby związek był udany musza rozwinąć sie te trzy rodzaje milości ( język polski pod tym względem jest ubogi) Ja wielokrotnie "zakochiwalam sie" ale teraz tego nie żałuje, że się skończyła ( niestety mężczyzny nie zmusisz do miłośći jak nie chce, chyba, że masz wyraźnie od Pana przekonanie, że to ten i żaden inny ma być twoim mężem - to wówczas trzeba cierpliwie czekać ...a Bóg przyprowadzi go do ciebie) Obecnie mam męża i wiem że kocham go - agape, eros i fileo i jestem szczęśliwa, czego ci niezmiernie życzę - Bóg chce dla ciebie dobrze - może zrób sobie post i spytaj się Pana, ale tak uczciwie czy masz czekać czy jest inny dla ciebie, czy go kochasz czy jesteś tylko zakochana???? Niech cie Pan poprowadzi, po podjęciu decyzji pójścia za Panem - partner życiowy to druga ważn a decyzja - będziemy się o to modlić, ok?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sweetheart
Gość






PostWysłany: Sob 9:19, 20 Sie 2011    Temat postu: prosba o modlitwe Zmień/Usuń ten post

U nas juz dawno dawno temu zauroczenie minało, ale dalej razem się trzymalismy, nie czulismy juz zakochania , ale poprostu taka milosc przyjacielską, taką po przejsciach wielkich burz.
Ale w tym momencie nie wiem co robić, bo kiedys modliłam sie do Pana Jezusa by zesłał mi prawdziwa milosc , czlowieka , ktry mi szczerze pokocha, i pojawił sie On. On nie wykazuje , zadnej checi ratowania naszego bylego juz zwiazku, ale jednak daje mi iskry szansy.
Modle sie , i bardzo chciałabym poznac wole Pana, ale nie mam pojecia jak byc pewnym , ze to akurat wola Pana?
Bo czasem czuje takie mysli, zeby przeciąć line która nas jeszcze łączy, a czasem , ze mam o niego usilnie walczyc.
I gubie sie w tym. Dziekuje za modlitwy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Christi
Administrator



Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:39, 20 Sie 2011    Temat postu:

Droga sweetheart, dzięki za szczerość. Tak może być, że pojawia się zamieszanie. Dlatego radze post (nie musi to byc post tylko o wodzie, bez jedzenia, ale np post warzywno owocowy lub rezygnacja tylko ze słodyczy, wszystko zależy jaka masz sytuację czy pracujesz, czy masz teraz wakacje...) Post "ucisza" ciało. W tym czasie tez postaraj się czytać więcej Biblii, modlić się i uczciwie oddaj całą sprawe Panu ( tak jak Abraham oddał Izaaka, wierząć że on ma moc wskrzesić go) Uwierz, że Pan zadziała, słuchaj co Pan mówi ( Bóg mówi z ducha do ducha - nie do umysłu) Obserwuj okoliczności... trochę poczekaj, jak "poczujesz" to za jakiś czas porozmawiaj z nim szczerze...Ale bądź delikatna - mężczyźni nie lubia być stawiani pod ścianą! Życze powodzenia! Ale też możliwe jest że Pan ma kogoś lepszego dla ciebie. Psalm 37

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Modlitwa Wstawiennicza Strona Główna -> Prośba o modlitwę Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin